Świadectwo Sylwi z Zambrowa 
Mam 37 lat, rok temu przyjęłam Jezusa Chrystusa do swojego serca, wzięłam chrzest wodny, powierzyłam swoje życie Bogu. Mamy z mężem jednego syna i bardzo chcieliśmy mieć drugie dziecko. Wraz z mężem prosiliśmy Boga o drugie dziecko. Dobry Bóg wysłuchał naszych modlitw. Zrobiłam dwa testy ciążowe oba pokazały wynik pozytywny i uradowana poszłam do lekarza żeby potwierdził mi dobrą nowinę. Po badaniu USG doktor powiedział mi, że widzi pęcherzyk ale jest porozdzierany nie podoba mu się i że z tego nie będzie dziecka tylko krwawienie, powiedział żebym przyszła za tydzień. Wiedziałam że nie mogę wierzyć tej diagnozie, modliłam się razem z mężem żeby nasze dziecko było zdrowe. Wiedziałam że muszę zrobić wszystko żeby uratować nasze dziecko. Pojechaliśmy w niedzielę do społeczności HESED HEALING MINISTRIES w Białymstoku bo poznałam tych ludzi i poczułam że są dla mnie darem od Boga. Poprosiłam o modlitwę za moje dziecko. Jarek Położył na mnie swoją rękę i wszyscy modlili się o moje dziecko. Wyszłam ze spotkania i poczułam wielki pokój w swoim sercu. Przyszedł piątek czas wizyty, gdy doktor spojrzał w ekran wykrzyknął głośno " JEST PRZEPIĘKNY, CUDOWNY ZDROWY PĘCHERZYK" MOJE DZIECKO ZOSTAŁO UZDROWIONE. POWIEDZIAŁAM DOBRY BÓG WYSŁUCHAŁ NASZYCH MODLITW. TO BYŁ PRAWDZIWY CUD. Dziękuję wszystkim za modlitwę Jezus Chrystus uzdrowił moje dziecko." Bóg nie tylko może, ale również chce ciebie uzdrowić".