TEN TYTUŁ ZAWIERA GŁÓWNY POWÓD DUCHOWEJ PORAŻKI!!
To dlatego w życiu codziennym wierzący załamuje się, dlatego wróg nie napotyka żadnych przeszkód, sprowadzając nań kryzys; to powód, dlaczego jest autostopowiczem duchowym, ciągle zależnym od modlitw innych osób, mądrości innych osób, czyjejś interpretacji Słowa. Nie ma własnego życia, niezależnego od innych.
W Rodzinie Bożej jest on człowiekiem „zawsze na tak”, ale to zawsze jest „tak” w niewłaściwym miejscu. Paweł opisuje go w Hebrajczyków 5:12. Wzdragam się przed przytoczeniem tego Słowa; jest tak osobiste w życiu wielu. „Biorąc pod uwagę czas, powinniście być nauczycielami (powinniście być przywódcami czy zdobywcami dusz), tymczasem znowu potrzebujecie kogoś, kto by was nauczał pierwszych zasad nauki Bożej”.
JAKA SZKODA, ZDAJE SIĘ, ŻE ZAPOMNIELIŚCIE O PIERWSZYCH KROKACH DO TEGO BOSKIEGO ŻYCIA!! ZAMIAST WSTĘPOWAĆ W PEŁNIĘ, WOLNOŚĆ I BOGACTWO JEGO ŁASK, ZATRZYMALIŚCIE SIĘ. NIE MA WZROSTU, ROZWOJU W WASZYM ŻYCIU. SŁOWO BOŻE NIE ZNACZY DLA WAS WIELE!
O tak, są pewne fragmenty Słowa znane wam, które was potępiają i sprawiają, że czujecie się marnie, ale nie ma dla was życia w tym Słowie. „Słowo jest lampą dla mych stóp, światłem na mojej drodze”, ale nie dla was. Słowo rani i kaleczy, siniaczy was i sprawia, że czujecie się nieszczęśliwi, gdy czytacie je, podczas gdy powinno być dla was pokarmem i manną.
ZAUWAŻ Z JAKĄ DELIKATNOŚCIĄ POWIEDZIAŁ ON, ŻE "KTOŚ POWINIEN UCZYĆ WAS PODSTAW", SAMYCH POCZĄTKÓW ŻYCIA WIARY!! DLACZEGO? PONIEWAŻ ZAMIAST ŻYCIA, DZIAŁANIA I ZASADZENIA SIĘ W SŁOWIE, POZOSTALIŚCIE DZIEĆMI - NIEROZWINIĘTY DUCH! WASZ UMYSŁ NIGDY NIE ODNOWIŁ SIĘ SŁOWEM. ZROZUMCIE, ŻE NIE MOŻE SIĘ ON ODNOWIĆ, ZANIM NIE ZACZNIECIE STOSOWAĆ GO!!
Jezus jest głównym korzeniem tego w Mateuszu 7:24. Powiedział On: „Każdy, kto słucha słów Moich
i czyni je, podobny będzie do mądrego człowieka, który zbudował dom swój na skale; przyszła ulewa i powódź i powiał wicher, i uderzył w dom; ale ten nie upadł: bo założony był na skale. Lecz ten, kto słucha słów Moich, a nie wykonuje ich, jest jak człowiek, który zbudował dom na piasku”. Pierwszy silny przypływ zmiótł go w morze.
Żal mi takich ludzi. Muszą być cały czas karmieni mlekiem. Niosąc pomoc zawsze znajdujesz ich w żłobku. Zawsze mają butelkę. Niektórzy z nich mają niewłaściwą. Nie jest wypełniona niesfałszowanym mlekiem Słowa. Są dziećmi w całym swoim postępowaniu. PAWEŁ 1 1 KOR. 3:3 - WCIĄŻ JESTEŚCIE CIELEŚNI!!
TO ZNACZY, ŻE ŻYJĄ POD PANOWANIEM ZMYSŁÓW, SĄ RZĄDZENI PRZEZ ZMYSŁY, KIEROWANI ZMYSŁAMI! WSZYSTKIE ICH CHOROBY SĄ SPOWODOWANE PRZEZ ZMYSŁY! ON MÓWI, ŻE POSTĘPUJĄ WEDŁUG ZWYCZAJÓW LUDZKICH, LUB JAK "ZWYKLI LUDZIE" ZE ŚWIATA! PO PROSTU ŚWITOWI LUDZIE! NIE BYŁO NIGDZIE ZMIANY, WZROSTU ANI ROZWOJU W ICH ŻYCIU!
Traktują Słowo, jak gdyby było zwykłą książką. Nie mogą uzyskać uzdrowienia. Inni muszą modlić się za nich i są ciężarem dla Kościoła. Są obciążeniem duchowym. Jeśli zdarzy się, że są obdarzeni umiejętnościami czy pozycją w społeczeństwie i Kościół przyzna im urząd lub odpowiedzialne miejsce, stają się śmiertelnym ciężarem dla Kościoła.
Nigdy nie studiują Biblii. Nigdy nie modlą się z rodziną i rzadko wypowiadają błogosławieństwo przy stole. Są pierwszorzędnymi autostopowiczami. Ich wiara zawsze jest słaba. WIDZISZ ICH WYCHODZĄCYCH NAPRZÓD, ALE NIGDY NIC NIE OTRZYMUJĄ!! Wyjście do ołtarza jest miejscem dla niemowląt, aby dostały bodziec i zwróciły się do Słowa i karmiły się nim. To nie jest sposób na zakończenie. To dopiero początek.
Ale jeśli widzisz ich wychodzących do przodu rok po roku, wiesz, że stali się nałogowymi, duchowymi kalekami. SZATAN POWODUJE NIMI ZA SPRAWĄ ZMYSŁÓW. BOJĄ SIĘ ŚMIERCI, BOJĄ SIĘ SPOTKAĆ Z PANEM. ODRZUCILI PRZYWILEJE ŻYCIOWE, PONIEWAŻ TRAKTUJĄ SŁOWO BOŻE LEKKO!!
Powinniśmy Przestudiować Niektóre Fakty w Związku z Tym. Gdy proszę kogoś innego o modlitwę o moje uzdrowienie czy którąś z przewlekłych potrzeb, odrzucam dar uzdrowienia i wątpię w Słowo Dawcy. Zapieram się własnej sprawiedliwości w Chrystusie i odmawiam zajęcia mojego miejsca w Chrystusie jako Syn. Wiem, że nikt nie ma lepszego miejsca, niż ja. Nikt nie ma lepszego miejsca w Winorośli, niż ja mam.
Nikt nie może zaczerpnąć życia z Winorośli szybciej, niż ja. Jestem tym, czym uczynił mnie On w Chrystusie. Sprawiedliwość została dana mi w Chrystusie. MOJE PRAWO, BY UŻYWAĆ IMIENIA JEZUSA, JEST DAREM, ALE ODRZUCIŁEM CAŁĄ TĘ RZECZ! Zaniedbałem rozwijanie daru. Zlekceważyłem przestrogę mego Pana. NIE STUDIUJĘ SŁOWA, ABY NIM ŻYĆ!! Wiem, że moja choroba jest wynikiem kondycji duchowej.
Wiem, że postępowałem raczej według zmysłów niż według Ducha. Wiem, że uzdrowienie nie może być trwałe w moim ciele, zanim duch mój nie dostosuje się do Słowa. Jeśli choroba nie jest duchowa, On nie mógłby obarczyć Ducha Chrystusa moją chorobą, A JEŚLI MOJE CIAŁO PRZEPEŁNIA CHOROBA, TO DLATEGO, ŻE MÓJ DUCH NIE JEST W ZGODZIE ZE SŁOWEM BOŻYM!! Buntuję się wobec choroby i walczę z bólem, ale nie zwalczam przyczyny mojej choroby. Walczę z jej skutkiem.
WIDZISZ, JEŚLI NIE ZAJMĘ SWEGO MIEJSCA W CHRYSTUSIE I NIE ZACZNĘ DZIAŁAĆ W OPARCIU O SŁOWO I BYĆ WYKONAWCĄ SŁOWA, A TYLKO MÓWIĆ BĘDĘ O NIM, POZOSTANĘ PRZEGRANY!! Choroba ma trzy wymiary, Duchowy, Umysłowy i Fizyczny. Wszyscy są chorzy w duchu, zanim staną się chorzy w ciele! Widzisz, tutaj tkwi problem. Jakub 1:22 mówi nam: „Bądźcie wykonawcami Słowa, a nie tylko słuchaczami, zwodzącymi samych siebie”.
KTOŚ MOŻE TKWIĆ W TYM STANIE, AŻ PO JAKIMŚ CZASIE ZACZNIE WIERZYĆ, ŻE MA SŁUSZNOŚĆ, A W BŁĘDZIE JEST BÓG, I USŁYSZYSZ GO JAK JĘCZY: „CZEMU BÓG OBARCZYŁ MNIE TYM WSZYSTKIM?, A JAKIŚ NIEMĄDRY NAUCZYCIEL POWIE: "ON PRÓBUJE CIĘ WYCHOWAĆ". POWIADAM CI ON NIGDY NIE UŻYWA DIABŁA DO WYCHOWYWANIA SWOICH DZIECI!! CHOROBA JEST OD DIABŁA!
CIERPISZ Z POWODU WYNIKU ODMOWY ZAJĘCIA SWOJEGO MIEJSCA W CHRYSTUSIE!!
Odmawiasz badania, by okazać się uznanym przez Niego. Odmówiłeś karmienia się Słowem. Miałeś sposobność, by je zgłębiać, ale nie skorzystałeś z niej. Czytałbyś chętniej beletrystykę przez godzinę niż Słowo z Nieba. Z tego powodu opracowałem trzy korespondencyjne kursy. Wielkie serce Mistrza tęskni za tobą. Jego wstawiennictwo było aż dotąd bezskuteczne. Nie może być ono owocne, zanim Słowo nie zacznie działać skutecznie w Twoim duchu. Musisz badać je, aby okazać się uznanym przez Boga.

E. W. KENYON